piątek, 22 listopada 2013

#88 Niall Horan


Dzisiaj coś z Niallem. Jutro nie będzie imagina, ponieważ idę na imprezę ^.^ Dokładnie na urodziny mojej koleżanki z klasy. KOMENTUJCIE i piszcie z kim chcecie następnego imagina. Pytanie do @Mary Styles czy byłaś w końcu na koncercie???
------------------------------------------------------------------------------
Dziś znów wrócił do domu pijany , miałam dość codziennej monotonii  , ta chodzi tu o mojego chłopka a także ojca mojego nienarodzonego dziecka . Siedzę w łazience i w rękach trzymam kawałek plastiku który zmieni moje życie na zawsze . Kawałek plastiku na którym widniały dwie kreski oznaczające ciąże .Jak wrócił wszystko mu powiem . Tak jak powiedziałam ogarnęłam swój makijaż i usiadłam na fotelu w salonie czekając na niego . Było już grubo po 2 w nocy i wtedy wszedł on ledwo trzymając się na nagach
-Gdzie byłeś ? Zapytałam z nutką złości w głosie
-Byłem z Igorem zresztą nie muszę Ci się spowiadać ze wszystkiego co robi czy mam zamiar zrobić
-Wiesz jestem twoją dziewczyną i mam prawo wiedzieć co robisz i dlaczego poraz kolejny wracasz do domu po północy . Ciągnęłam swój monolog  .
-Gdzie byłeś . Ponownie zadałam pytanie
-Głucha jesteś mówiłem Ci że z Igorem
-Nie kłam dzwoniłam do niego jest w Krakowie
-Musisz wydzwaniać do moich przyjaciół i robić mi siarę . Wykrzyczał na całe gardło . W jego oczach można było dostrzec złość
-Ja ci robię siarę  , ja ci robią siarę?! . Tak bo ja włóczę sie po nocach po klubach i znajomych . Ja wracam za każdym razem najebana tak ? !!! Wykrzyczałam to co dusiłam w sobie prze kilka miesięcy , ale zaraz tego pożałowałam gdy poczułam na swoim policzku siarcisty cios . W moich oczach momentalnie znalazły sie łzy

Obudziłam sie o 7.15 postanowiłam spakować swoje rzeczy . Poszłam do garderoby i wyciągnełam z niej dwie spore walizki . Spakowałam swoje rzeczy i zostawiłam list a w nim
„ Miałam powiedzieć ci o tym osobiście ale ty wróciłeś zalany... znowu . Jestem w ciąży nie wiem który to tydzień , dowiedziałam się o tym wczoraj . Postanowiłam dać ci spokój nie musisz płacić alimentów ani utrzymywać z nami kontaktu . Wyjeżdżam nie wiem do kąd i czy wrócę . Nie szukaj mnie  „
                                                                                                                                              [ T.I]
Ubrałam to
I ostatni  raz spojrzałam już na jego dom . Po czym wyszłam . Udałam sie na lotnisko . Przeglądałam oferty lotów . Niemcy , Szwecja , Norwegia Londyn . Londyn tak to będzie odpowiednie miejsce . Samolot miałam o 8.40 . Zniecierpliwiona siedziałam w samolocie . Chciałam już wylądować i zacząć nowe życie . Tak się stało po 1,5 godz wylądowałam . Od razy po wyjściu z lotniska , pojechałam do hotelu  Postanowiłam że wybiorę się gdzieś na obiad . Gdy wyszłam z hotelu udałam sie w stronę szyldu na którym widniał napis „Nandos” . Gdy weszłam do środka mój wzrok przeniósł sie na przystojnego blondyna który właśnie zamawiał jedzenie .
Podeszłam do lady i złożyłam swoje zamówienie . Cały czas ukradkiem zerkałam na blondyna skąd goś kojarzyłam , no właśnie ale z skąd . Niebieskooki zasiadł na jedno z miejsc . Ja po odebraniu posiłku zrobiłam to samo nagle niewiedzą z skąd przede mną pojawiła się postać blondyna
-Hej mogę sie dosiąść ? Zapytał uśmiechając się
-Tak jasne siadaj . Powiedziałam lekko sie rumieniąc
-Jestem Niall . Niall Horan .
-A ja [T.I]
-Nigdy cię tu wcześnie nie widziałem . Powiedział po paru minutach
-Przyjechałam tu dzisiaj . Pochodzę z Polski . Odpowiedziałam
-A co cie tu sprowadza , jeśli można spytać
-Ucieczka od codzienności . Powiedziała a moje oczy zaszkliły sie
-Ej jeśli coś się stało możesz mi powiedzieć jestem dobrym słuchaczem . Uśmiechnęłam się wdzięcznie do Nialla po czym opowiedziałam mu całą historie
Czyli jesteś
-Tak jestem w ciąży. Będę musiała znaleźć jakąś prace i wynająć dom
-Jak chcesz możesz na razie mieszkać u mnie .
-Nie Niall . I tak dziękuje ci za to że posiedziałeś zemną i wysłuchałeś mnie .
-No ale proszę mieszkam sam nawet nie mam się do kogo odezwać w ciągu dnia . Od czasu do czasu wpadną mój przyjaciele
-Sama nie wiem
-No proszę [T.I]
-Dobrze
Kiedy weszliśmy do jego mieszkania i zostawiłam tam walizki poprosiłam Nialla aby oprowadził mnie po Londynie . Chłopak zgodził się i zaczęliśmy wędrówkę , podążając po ulicach tego miasta przyglądałam się mu , był przystojny i miał słodkie blond włosy oraz co najważniejsze tak pięknie się uśmiechał , byłam pewna , że się zakochałam , nie mogłam dopuścić do siebie jednak tej myśli ,, on mnie uważa tylko za turystkę której musi pomóc , nie … nie mogę go pokochać … “ Jednak pomimo wielu prób uległam urokowi Irlandczyka , gdy patrzyłam na jego piękne niebieskie oczy myślałam o moim byłym chłopaku , przecież mogło być tak pięknie , mieliśmy mieć dziecko … gdy zaczęłam przypominać sobie te wszystkie romantyczne wieczory spędzone razem zaczęłam płakać , łzy lały się strumieniami z moich oczu , nie mogłam ich powstrzymać . Wtedy Niall ze strachem spojrzał na moją twarz i nic nie mówiąc przytulił mnie , chciałam aby ta chwila trwała wiecznie , nie chciałam żeby wypuścił mnie ze swoich objęć , wtedy to się stało na środku Londynu , przy setkach idących chodnikami ludzi pocałował mnie , Niall Horan pocałował mnie , moje wargi przylgnęły do jego ciepłych ust.
Wtedy on odepchnął mnie i powiedział
- Przepraszam , nie powinienem był tego robić , wybacz mi , pokochałem cię odkąd cię zobaczyłem , ale nie możemy być razem …
-Niall , przestań , kocham cię …
- [ T.I] proszę nie utrudniaj mi tego , kocham cię ale ty na pewno nie chcesz mnie  …
- Zamknij się!!! - krzyknęłam i zamknęłam mu usta pocałunkiem
- A więc to na ciebie czekałem całe życie - odpowiedział łapiąc mnie za rękę
Wróciliśmy do domu  , bez słowa zabraliśmy walizki z pokoju przeznaczonego dla mnie i przenieśliśmy je do pokoju mojego nowego chłopaka .

2 komentarze:

  1. Jak zawsze boski imagin *o*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny...Jeśli ktoś miałby chwilkę to zapraszam do mnie, dopiero zaczynam i bardzo zależy mi na szczerej opini. imaginy-one-direction-by-lilly-styles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń