piątek, 9 sierpnia 2013

#20 Zayn Malik

Ty i Zayn byliście już parą od 3 lat. Zawsze mówił że kocha Cię nad życie , zrobiłby dla Ciebie wszystko. Wierzyłaś mu. Wierzyłaś że nie zostawi Cię dla żadnej innej dziewczyny. Że to miłość aż do grobu. Było lato , chłopaki mieli jutro wrócić ze swojej trasy koncertowej. Siedziałaś sama w waszym mieszkaniu przeglądając gazety. Nagle usłyszałaś dzwonek. Nieświadoma tego co się za chwilę zdarzy zeszłaś na dół. Otworzyłaś je i twoim oczom ukazała się młoda dziewczyna z wózkiem w którym siedział mały chłopczyk.
T: Mogę w czymś pomóc ?
Ona: Wiesz myślę że powinnaś wiedzieć. To jest Tom , syn mój i Zayna.
T: Słucham ? Zayn nie mówił że ma dzieci.
O: Cóż sam o tym nie wiedział , ale kiedyś spotykał się ze mną w tajemnicy przed tobą.
Zaprosiłaś ją do salonu , a ona zaczęła opowiadać.
T: Przepraszam , mogłabyś wyjść ?
O: Chcę zaczekać na Zayna.Pora aby wziął odpowiedzialność za dziecko! Sama sobie go nie zrobiłam.
Dziewczyna poszła do łazienki przewinąć synka a ty siedziałaś w szoku. Czyżby jednak Malik Cię zdradzał ? Nie mogłaś w to uwierzyć. Kiedy patrzyłaś jak idzie z nim na rękach bawiąc się , łzy zaczęły spływać po twoich policzkach. Ty i Zayn nie mogliście mieć dzieci. Zaczęłaś z nią dalej rozmawiać , to co opowiadała rozbijało twoje serce na milion kawałeczków. Zauważyłaś że ona zachowuje się w stosunku do swojego synka bardzo oschle. Kiedy on przez przypadek zbił talerzyk o mało go nie uderzyła. W ostatniej chwili zabrałaś Toma od niej.
T: Przecież to jeszcze dziecko ! Nic złego nie zrobił.
O: Uh, okropny bachor.
Kiedy stałaś w kuchni i wyrzucałaś potłuczone szkło usłyszałaś że ktoś otwiera drzwi.
Z: Kochanie niespodzianka , wróciłem dzień wcześniej. O widzę buty mamy jakiś gości?
Byłaś przerażona tym co za chwilę miało nastąpić. Wszedł do salonu. Szybko pobiegłaś tam, zobaczyłaś go stojącego w szoku.
Z: Jenna (jej imię*) co ty tu robisz ? Co to za dziecko ?!
J: To twój syn matole !
Z: Byłaś w ciąży ?
T: A więc to prawda.. jak mogłeś "łzy spływały już po twoich policzkach"
Z: Daj mi to wytłumaczyć !
J: Najpierw porozmawiasz ze mną ! Miałam dość , urwałeś ze mną kontakt a jakiś rok temu. Dlaczego ?
Z: Bo Cię nie kocham !
Jenna i Zayn zaczęli się kłócić. Nie chcąc by dziecko było świadkiem tej sceny zabrałaś chłopca na górę do waszej sypialni. Kiedy spojrzałaś na wasze wspólne zdjęcia , czułaś ukłucie w sercu. Jednak nie ma faceta idealnego. Każdy prędzej czy później Cię zdradzi. Posadziłaś Toma na dywanie , wyciągnęłaś walizkę i zaczęłaś pakować swoje rzeczy. Nie miałaś zamiaru mieszkać w tym samym domu co ten kłamca. Jakieś 20 minut później słychać było uderzenie drzwiami oraz tupot stóp które szły po schodach. Do pokoju wszedł Zayn. Kiedy zobaczył Ciebie zapinającą bagaż podbiegł i wyrwał Ci go z rąk , wkładając do szafy którą zamknął na klucz. Próbowałaś mu ją wyrwać , ale był silniejszy.
T: Oddaj mi to ! Zayn do cholery !
Z: Posłuchaj mnie ! Nie kocham jej , tylko Ciebie !
T: Macie razem dziecko , zdradziłeś mnie ! "waliłaś pięściami w jego klatę"
Z: Wybacz mi.
T: Zrujnowałeś naszą miłość "wybiegłaś z domu"
Malik nie pobiegł za tobą ponieważ Tom zaczął strasznie płakać. Został sam z małym dzieckiem. Ty usiadłaś na ławce i znów zaczęłaś płakać. Wiedziałaś że już nic nie będzie tak jak wcześniej.

Minął miesiąc , nie masz kontaktu z Zaynem ale wiesz że dzielnie opiekuje się synem. Pomagają mu w tym chłopaki z 1D oraz Danielle i Eleanor. Codziennie zasypywał Cię telefonami , smsami oraz różnymi prezentami typu kwiaty czy czekoladki. Matka chłopca wyjechała z kraju i słuch po niej zaginął. Przez ten miesiąc nie było dnia żebyś nie myślała o nim. Kochałaś go i chciałaś wrócić. Kiedy szłaś przez park zauważyłaś Zayna z wózkiem. Świetnie się dogadywał z małym Tomem. No cóż , wiedziałaś że zostanie ojcem to jego wielkie marzenie. Nie chciałaś obok nich przechodzić i psuć tego szczęścia , ale to była jedyna droga do twojego domu. Wysunęłaś się zza zakrętu i niepewnym krokiem ruszyłaś przed siebie. Miałaś na sobie duże okulary przeciwsłoneczne , liczyłaś że Cię nie pozna. Niestety usłyszałaś już jego głos wołający twoje imię.
Z: [t.i] zaczekaj ! Och wiem że to ty , nie masz co się ukrywać. Porozmawiajmy !
T: Czego chcesz Zayn ? Nie dość mnie już zraniłeś ?
Z: Przecież wiesz że kocham Cię jak wariat , zrobiłbym dla Ciebie wszystko.
T: Myślisz że zapomnę o tamtym dniu kiedy dowiedziałam że mnie zdradziłeś ? Nie , on powraca do mnie każdej nocy , przemieniając się w senny koszmar. Nadal Cię kocham ,ale zaufania nie kupisz, Zayn. A ty moje straciłeś w 100%
Z: Myślisz że ja nie wracam do naszych wspólnych chwil ? Jesteś najlepszym co mnie spotkało , ona to totalne nieporozumienie . Wróć do mnie ! Potrzebuję Cię ! My Cię potrzebujemy ! "wskazał na Toma"
Popatrzyłaś na chłopczyka i zaszkliły Ci się oczy. W pewnym momencie powiedział do Ciebie "mama" wyciągając rączki w twoim kierunku. Wzięłaś go na ręce i moco przytuliłaś szepcząc "Kocham Cię". Zayn widząc tą sytuację też się rozpłakał , podszedł i przytulił was mocno.
Z: Każdego dnia pokazywałem mu twoje zdjęcia i mówiłem że jesteś jego matką.
T: Postaram się dać Ci drugą szansę , nie zepsuj tego.
Z: Obiecuję , zobaczysz będziemy najszczęśliwszą rodziną na świecie "pocałował Cię w czoło"

Od tamtego czasu staracie się poprawić wasze relacje , układa wam się wspaniale. Mimo iż w każdym związku zdarzają się ciemne chmury , zdrada, to wiedz że jeżeli kochasz kogoś całym sercem , a on Ciebie to warto wybaczyć aby ujrzeć słońce i pełnię szczęścia

1 komentarz: